Wprowadzanie słownictwa w klasach I-III

Ponieważ ostatni post cieszył się dużą popularności, dzisiaj kolejna porcja metodycznych wskazówek. Tym razem o wprowadzaniu słownictwa.

Etapy wprowadzanie słownictwa:

1. Poznanie wymowy i znaczenia.

Słówka wprowadzam oczywiście przy pomocy "flashcards". Podstawową ZASADĄ, którą stosuje przy wprowadzaniu słów jest "1, 1+2, 1+2+3". Cóż to oznacza? Za każdym razem, kiedy powtarzamy kolejne słowo wracamy do poprzednich. W ten sposób dzieciaki szybciej zapamiętują.

Każde z poznawanych słów powinno być powtórzone po wielokroć. Aby dzieciakom to powtórzenie urozmaicić można zastosować sprawdzone tricki:
- powtarzanie słówek "dziwnymi" głosami - my zwykle zamieniamy się w trole (niski głos) i myszy (wysoki głos),
- można również szeptać lub powtarzać słownictwo w rytm melodii,
- zabawa w orkiestrę - nauczyciel zamienia się w dyrygenta i ustala z grupą, co oznacza każdy ruch batutą - podniesienie do góry to wysoki głos, na dół - niski, itp.
- zabawa w głuchy telefon,
- podawanie obrazka i powtarzanie jego nazwy,
- zabawa w "hot and cold", ale w tej wersji uczniowie powtarzają nazwę "schowanego" słowa - im bliżej, tym głośniej.

2. Użycie bierne.

Zanim uczniowie będą używać słownictwa w sposób aktywny, należy utrwalić je biernie. Oznacza to, że muszą rozpoznawać znaczenie słów. I tutaj znowu kilka sprawdzonych zabaw. W każdej z nich to nauczyciel wypowiada słowo, zadaniem ucznia jest je wskazać.

- wskazywanie obrazków;
- podchodzenie do obrazków;
- uderzanie obrazków łapką na muchy;
- w przypadku kolorów, ubrań, czy przyborów szkolnych uczniowie szukają słówek w swoim otoczeniu;
- zakreślanie obrazków przedstawiających dane słowo.

3. Użycie czynne.

Tutaj uczniowie muszą już samodzielnie nazywać.  Na tym etapie polecam zabawy z obrazkami, o których już pisałam:

Flashcard games 1
Flashcard games 2

4. Nauka czytania i pisania.

Wprowadzenie pisowni słownictwa to ostatni etap, który na moich zajęciach pojawia się mniej więcej w drugim semestrze klasy I.

Zaczynam ten etap od czytania przez takie zabawy jak:

- dopasowania kart wyrazowych do obrazków;
- memory - szukanie par wyrazów o obrazków;
- bingo - na kartach do gry wypisane są wyrazy, ja pokazuję obrazki;
- domino z wyrazami i obrazkami;
- zakreślanie wyrazu na tablicy - ja pokazuję obrazek

Następnie przechodzę do nauki pisania:

- zadania w ćwiczeniach;
- pisanie po śladzie;
- pisanie samodzielne;
- tablica suchościeralna - to jest absolutny hit, o którym pisałam tutaj.

Dzieci raczej nie przepadają za pisaniem, chyba że można robić to pisakiem, a później wymazać. Jeżeli chcecie dłużej popracować nad pisownią gwarantuję, że 45 min z tablicą suchościeralną minie w oka mgnieniu:).

Miłego tygodnia:).