O nauczaniu języka angielskiego :)


niedziela, 4 października 2015

Pomoce dydaktyczne - TOP 4 :)

Wbrew powszechnej opinii dobry nauczyciel pracuje dużo za dużo :). Przypuszczam, że większość z nas ma za sobą wieczory ( a czasami i noce) spędzone na drukowaniu, wycinaniu, kolorowaniu itp. Dlatego też uwielbiam pomoce dydaktyczne, które są nie tylko proste, ale i wielokrotnego użytku. Oto moje cztery ulubione:

1. Butelka

Używam jej chyba od początku mojej przygody z zawodem nauczyciela i ciągle cieszy się niesłabnącą popularnością wśród dzieci. Używam jej przede wszystkim do losowania flashcards, ale także do wybierania dzieci do konkretnej zabawy, czy też zadania. Do jej wykonania potrzebujemy plastikowej butelki i dowolnego "wypełniacza". Ja używam taśmy z pomponikami, którą nabyłam w drogerii.


2. Snakes and Ladders

Ta wersja gry jest na tyle duża, że można ją rozłożyć na dywanie, a wokół niej usadzić dzieci. nabyłam ją za 20 zł z katalogu "Avon" (!). Fantastycznie sprawdza się podczas utrwalania liczebników, ale można jej użyć do powtórek dowolnego słownictwa - pod każdym numerkiem może kryć się inne słowo, aby uczestnik mógł przejść dalej musi przetłumaczyć je na angielski lub polski.






3. Talking Box

"Gadające pudełko" używam w klasach IV-VI jako rozgrzewkę językową. Karty wydrukowałam z tej strony  i podzieliłam na konkretne zagadnienia gramatyczne. Dzięki prostemu pudełku na śrubki karty nie mieszają się.






4. Okulary przeciwsłoneczne.

Tak proste, a tak genialne. Ze zwykłej zabawy potrafią uczynić coś niezwykłego. Kiedy uczę dzieci piosenki wybieram jedno, które zostaje "gwiazdą" - śpiewa piosenkę na środku z mikrofonem i w okularach. Oczywiście wszystkie dzieci muszą zostać "gwiazdami", dzięki czemu powtarzamy piosenkę kilkanaście razy. Świetną zabawą jest także "Wywiad z gwiazdą", kiedy dzieci uczą się udzielać o sobie informacji. Okulary mogą też urozmaicić losowanie obrazków - osoba losująca zakłada okulary i od razu robi się ciekawiej :).





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz