O nauczaniu języka angielskiego :)


środa, 10 lutego 2016

Szkolenie WSF - games

W grudniu mialam okazję uczestniczyć w szkoleniu "Metody i techniki nauczania języka angielskiego w klasach I-III" zorganizaowanym przez Wyższą Szkołę Filologiczną we Wrocławiu. Dzisiaj, z lekkim poślizgiem, kilka zabaw, które wydały mi się interesujące:

1. Orkiestra.
Podobne  ćwiczenie stosuję podczas wprowadzania słownictwa - dzieci powtarzają poznawane słówka różnymi "głosami". Tutaj ciekawym elemntem jest dyrygowanie - do każdego "głosu" dobieramy gest i pokazujemy dzieciom w jaki sposób mają wymawiać dane słowo.

2. Biegające dyktando.
Nauczyciel przypina tekst dyktanda w określonym miejsu w klasie. Dzieci podzielone są na grupy, w której każdy ma zadanie do wykonania: osoba przynosząca wieści, osoba zapisująca, osoba poprawiająca. Na znak nauczyciela, osoba prznosząca wieści biegnie do tekstu dykanda zapamiętuje jego część i wraca do grupy, której zadaniem spisać jest tekst dyktanda.

3. Magic carpet. 
Do przeprowadzenia  tej zabawy potrzebny jest następujący wierszyk:

Magic carpet, magic carpet,
One, two, three.
Magic carpet, magic carpet,
Fly with me.
Magic carpet, magic carpet,
One, two, three.
Magic carpet, magic carpet,
What can you see?

Dzieci stoją na dywanie udając, że lecą na dywanie; po kolei podają słówka z danej kategorii, np. I can see an orange, an apple.

4. What's the time Mr Woolf?
Jedno z dzieci jest wilkiem. Reszta uczniów stoi w pewnym oddaleniu od  wilka i zadaje mu pytanie "What's the time Mr Woolf?". Wilk odpowiada np. It's ten o'clock, Wtedy uczniowie muszą przybliżyć się do wilka o 10 tip-topów. Kiedy wilk odpowie "It's dinner time!" dzieci powinny uciekać. Osoba złapana jest następnym wilkiem.

5. Paper Bag Puppets.
Przygotowanie takich "kukiełek" jest niezwykle proste, a możecie ich użyć na wiele sposobów. Dzieci przy ich pomocy mogą tworzyć krótkie dialogi, opowiadać o nich historyjki, stworzyć teatrzyk, powtarzać słownictwo (np. emocje, przyimki miejsca).



6. Storyline.
Duża część szkolenia poświęcona była metodzie "storyline". Ogólnie mówiąc metoda ta opiera się na nauce języka poprzez opowiadanie historyjek. Historyjki te są jednak wykorzystywane w nieco inny sposób niż te, które spotykamy w podręcznikach do języka angielskiego. W tej metodzie służą nie tylko ćwiczeniu umiejetności słuchania i czytania. Wykorzystuje się je podczas wprowadzania słownictwa, jako ćwiczenie utrwalające słownictwo, ćwiczenie ruchowe, rozgrzewkę językową. Szczególnie ciekawe wydało mi się wprowadzanie słownictwa przy pomocy historyjki. Historyjki nie muszą byc długie, więc można układać je samodzielnie przed lekcą. Myślę, że aby dzieci zrozumiały je dobrym pomysłem będzie wydrukowanie kilku zdjęć prezentujących treść oraz bohatera. Np. do prezentacji miejsc w mieście możemy ułożyc historyjkę o Shreku, który poszedl na spacer do Zasiedmiogrodu. Tutaj potrzebne będą flashacrdy z miejscami, zdjęcie Shreka i miasta. Historyjka mogłaby brzmieć w następujący sposób:

Shrek decided to go to Far Far Away. First, he went to the post office to send some letters to Fiona. He also had to buy some food so he went to the shop. He run out of money so he went to the bank. Because he still had some time he went to the cinema.

Przy opwiadaniu historyjki istotne jest oczywiści, aby słówka, które chcecie wprowadzić powtórzyć kilka razy wraz z dziećmi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz